Każdego roku na świecie produkuje się 2,5 miliarda par jeansów! Czy warto ratować ubrania? Czy wpływa to jakoś na nas i na środowisko? Oczywiście, że tak. Dlatego znajdziesz tu bazę wiedzy i zbiór pomysłów na to co możesz zrobić, by minimalizować ten negatywny wpływ.
Jeśli to czytasz, to brawo dla Ciebie! Świadomość, to pierwszy krok do zmian na lepsze. Spokojnie zbieraj informacje i wprowadzaj w życie kolejne zmiany. Pamiętaj, że pochopne decyzje nie muszą być dobre. Przeczytaj jak zacząć i działaj. Polecamy też darmową publikację #jeansnowe, czy warto ratować ubrania? Link do pobrania bezpłatnego e-booka znajdziesz poniżej.
Znajdziesz w nim ciekawostki, podpowiedzi i odpowiedzi na wiele pytań Na przykład czy warto kupować nowe ubrania? Jeśli kupować to co i gdzie? Co zrobić z niechcianymi ubraniami, które już mamy? Jak ratować te, które nie nadają się do noszenia? Co zrobić z tymi, które nadają się już tylko do wyrzucenia?
Dlaczego temat ubrań jest ważny w kontekście środowiskowym?
„Przemysł odzieżowy to obecnie drugi po przemyśle paliwowym niszczyciel środowiska. Szacuje się, że co sekundę na wysypiska trafia śmieciarka pełna ubrań, to 5 do 10% odpadów światowych! W 2015 roku przemysł odzieżowy i tekstylny zużył 79 mld m3 wody, 1715 mln ton dwutlenku węgla na transport, logistykę tekstyliów i ubrań globalnie, wygenerował 92 mln ton odpadów.
To jest jeden z większych generatorów odpadów i psucicieli wód, również gruntowych, w krajach, w których produkowane są tekstylia i odzież. I szacuje się, że do 2030 roku to zużycie wzrośnie o 50%.”
A co Ty możesz zrobić?
Po pierwsze zajrzyj do swojej szafy. Zrób przegląd wszystkich ubrań, które posiadasz i wyjmuj wszystkie po kolei. Każde oglądaj dokładnie i szczerze odpowiadaj sobie na pytanie czy będziesz chodzić w tym ubraniu. Po drugie odkładaj na oddzielny stos rzeczy do przymierzenia co do których nie masz pewności, że są na Ciebie dobre. Na końcu zrobisz przymiarkę wszystkich ubrań na raz. Po trzecie wprowadź podział na ubrania:
zostające w szafie. To te, które lubisz, wyglądasz w nich dobrze i wiesz, że będziesz w nich chodzić. Poczytaj o szafie kapsułowej, to świetne rozwiązanie. do naprawy i przeróbki. Tu odłóż ubrania, które chcesz mieć w swojej szafie, ale wymagają trochę pracy. Możesz je też podzielić na ubrania, które uratujesz samodzielnie na przykład goląc sweter, który się pilinguje lub naszywając łatkę, naszywkę na dziurkę w spodniach. Doszyj urwany guzik.Ubrania wymagające specjalistycznych umiejętności odłóż do zaniesienia do specjalistki lub specjalisty. Krawcowa zwęzi koszulę, a kaletnik wymieni guzik w jeansach lub naprawi pasek.
do sprzedania, wymiany lub oddania potrzebującym.Pamiętaj, że ubrania, które oddajesz powinny być wyprane i w stanie nadającym się do noszenia. Szanuj osoby, do których mają trafić ubrania, a także osoby, które pracują w placówkach i zajmują się na przykład segregacją dostarczanych ubrań.„Przedłużając życie danego ubrania dwukrotnie, zmniejszasz jego ślad środowiskowy o 44%.
– oddaj osobie z rodziny lub z grona znajomych
– oddaj ubrania organizacji pożytku publicznego, która przekaże je osobom potrzebującym
– zorganizuj lub weź udział w swap party – są to spotkania, na których można oddawać, sprzedawać lub wymieniać się ubraniami
-wystaw na internetowych portalach lub grupach
– zorganizuj przestrzeń / półkę / pudełko, w których można zostawiać i odbierać ubrania w miejscu pracy, szkole
– skorzystaj z Givebox’a, Po-Dzielni lub kawiarenki.”
Czy masz coś co nie nadaje się już do noszenia?
Myślisz by to wyrzucić i zapomnieć? A może włącz kreatywne myślenie i daj temu ubraniu drugie życie. To naprawdę nie jest tak trudne jakby się mogło wydawać! Instrukcję wykonania podkładek pod kubki ze starych jeansów znajdziesz w e-booku #jeansnowe, czy warto ratować ubrania? Ze starych t-shirtów możesz zrobić ściereczki.
Jeśli nie masz ochoty na kreatywne działania, to postaraj się dać swoim zniszczonym ubraniom drugie życie w inny sposób. Mogą się przydać w schronisku do uszczelnienia bud dla zwierząt. Albo oddaj je podczas zbiórki organizowanej przez firmę zajmującą się zbiórką odpadów. Warto sprawdzić co to za firma, bo nie wszystkie mają potrzebne do przetworzenia instalacje.
Swoje zniszczone ubrania możesz też wrzucić do kontenera na ubrania. Do kontenera?! Tak. Firmy, które odbierają zawartość kontenerów segregują to co w nich znajdują. Dzięki temu ubrania mają szanse zostać przetworzone na czyściwo, czyli ścierki przemysłowe. Część kontenerów nadal należy do PCK, ale i tak obsługują je firmy, które po sprzedaży ubrań przekazują pewien procent zysku na Polski Czerwony Krzyż.
Wybierz jakąkolwiek opcję na zagospodarowanie swoich zniszczonych ubrań. Ale nie wrzucaj ich do kontenerów na selektywną zbiórkę odpadów. Mimo tego, że w instrukcjach pojawia się informacja „ubrania do zmieszanych/resztkowych”. One mają nikłe szanse na recykling.
„Obecnie zaledwie 1% ubrań trafiających do kontenerów poddawanych jest recyklingowi. Reszta zalega na wysypiskach śmieci.”
W Europie wyrzucamy tony ubrań każdego roku! Unia Europejska podejmuje się tematu zmniejszenia ich ilości na składowiskach. Do 2025 roku ma być wprowadzona obowiązkowa segregacja ubrań. Mają one trafiać do selektywnej zbiórki odpadów podobnie jak teraz papier, plastik czy szkło. Przygotuj się na zmiany już teraz i przemyśl co robić ze swoimi ubraniami.
Czy musisz kupować nowe ubranie?
Następnie zastanów się czy naprawdę potrzebujesz nowych ubrań? Być może wszystko czego potrzebujesz jest już w Twojej szafie? Dzięki mniejszej ilości rzeczy łatwiej będzie Ci odnaleźć to co akurat chcesz nałożyć. Jeśli jednak brakuje Ci jakiejś części garderoby, to najlepiej zrób listę. Pomorze Ci ona w szukaniu tylko tych ubrań, których potrzebujesz.
Pamiętaj, że to czego Ci brakuje możesz znaleźć także podczas wymianek ubraniowych, w aplikacjach i sklepach sprzedających ubrania z drugiej ręki. Dzięki temu pomożesz środowisku, zadbasz o swoje zdrowie i nie wydasz ogromnych pieniędzy.
Potrzebuję nowego ubrania. Jakie wybrać?
Jeśli tego czego potrzebujesz nie możesz kupić z drugiej ręki, to poszukaj firm bardziej świadomie podchodzących do produkcji. Na rynku jest coraz więcej marek szyjących lokalnie co ogranicza ślad węglowy ubrań. Do produkcji używają tkanin z certyfikatami, które świadczą o mniejszym zużyciu wody, a także chemikaliów stosowanych podczas produkcji. Możemy zdecydować się także na ubrania szyte z tkanin pochodzących z recyklingu.
Szukaj także firm, które dbają o prawa pracownicze. Nie dawaj swoich pieniędzy markom, które pozwalają na zatrudnianie dzieci lub nie dbają o środki ochronne, a tym samym narażają swoich pracowników i pracownice na utratę zdrowia, a nawet życia.
Czy skład ubrania ma znaczenie?
Kiedy znajdziesz pasujące Ci ubranie zerknij na metkę. Sprawdź jego skład. Wybieraj tkaniny naturalne, czyli pochodzenia roślinnego jak len, bawełna, włókno kokosowe, bambusowe i konopne czy ramia. Naturalne pochodzenia zwierzęcego, to jedwab i wełna. Niezłym wyborem są też tkaniny sztuczne czyli wiskoza, modal, lyocell. One powstają w procesie chemicznym z naturalnych źródeł na przykład celulozy drzewnej.
Wystrzegaj się syntetycznych tkanin! Kiedy nosisz poliester, poliamid, akryl, poliakryl, elastan czy nylon, to możesz porównać do ubierania się w plastik. Nie wpływa to dobrze na wiele aspektów. Po pierwsze na zasoby naturalne naszej planety. Po drugie na Twoje zdrowie.
„Szacunkowe dane Instytutu Badawczego Parlamentu Europejskiego podają, że w przemyśle odzieżowym używa się około 1900 środków chemicznych w trakcie całego procesu od wyhodowania bawełny po tworzenie materiału, szycie i obrabianie. 165 z tych środków jest uznawanych przez Unię Europejską za toksyczne, szkodliwe dla zdrowia i środowiska. Są to różnego rodzaju nawozy, kwasy, chemikalia i barwniki.
Na kontakt z nimi narażone są najbardziej osoby pracujące bezpośrednio przy uprawie bawełny, następnie obróbce tkaniny czy w szwalniach. Jednak toksyczne substancje nie znikają w magiczny sposób z ubrań. Oczywiście w procesie produkcji są wypłukiwane, ale pewna ich ilość zostaje w ubraniach, które kupujemy i nosimy.
W kontakcie ze skórą przedostają się do naszych organizmów czego skutkami mogą być reakcje alergiczne, problemy dróg oddechowych czy problemy hormonalne. Kumulowanie tych substancji w ogranizmie może sprzyjać rozwojowi nowotworów, otyłości czy zaburzeń procesów poznawczych.”
Jeśli jednak potrzebujesz kupić nowe ubranie, to pamiętaj by przed pierwszym użyciem je wyprać. Wybierz ekologiczny proszek do prania (instrukcja jak go zrobić samodzielnie) lub kup taki z dobrym składem.
Ponadto syntetyczne tkaniny podczas prania uwalniają do wody plastikowe mikrowłókna. Niestety instalacje oczyszczalni ścieków nie są w stanie ich wyłapać. Dlatego trafiają do mórz i oceanów i w konsekwencji stanowią prawie 1/3 plastiku pływającego w oceanach.
Pobierz darmowy e-book o tym czy warto ratować ubrania
W e-booku #jeansnowe znajdziesz:
Dlaczego ten temat jest ważny? Czego potrzebujemy w swojej szafie? Jeśli decydujemy się na nowe ubranie, to czym się kierować? Co zrobić z kupionymi, ale już niechcianymi ubraniami? Jak ratować te, które już mamy, ale nie nadają się do noszenia? Co zrobić z tymi, które nie mają szans na uratowanie? Instrukcja – Jak zrobić upcyklingowe podkładki z jeansu? Jak prać ubrania z włókien syntetycznych, by jak najmniej szkodziły środowisku?Kliknij i pobierz darmowy e-book #jeansnowe, czy warto ratować ubrania?
Publikacja ta jest podsumowaniem informacji, które pojawiły się podczas panelu dyskusyjnego #jeansnowe, czy warto ratować ubrania? Zbiera w jednym miejscu ważne kwestie poruszane podczas wydarzenia i związane z projektem #jeansnowe.
W panelu wzięły udział: Katarzyna Wągrowska – autorka książki Życie zero waste. Żyj bez śmieci i żyj lepiej oraz bloga ograniczamsie.com. Asia Jóźwiak – rzemieślniczka, rękodzielniczka. Katarzyna Kołomijec – projektantka z 17-letnim doświadczeniem. Ela Konieczna – doświadczona krawcowa.
Więcej informacji o projekcie oraz nagranie panelu dyskusyjnego w formie podcastu znajdziesz na stronie Projekt #jeansnowe, czy warto ratować ubrania?
Pomysł na projekt #jeansnowe zrodził się w głowach Alicji Żarkiewicz, Agi Żarkiewicz (Pracownia MAMYWENE) oraz Asi Jóźwiak (Joanka z.), która zapoczątkowała proces myślenia o przygotowaniu warsztatów upcyklingowych. Pierwsze z nich odbyły się w listopadzie 2018 roku. Była to inspiracja do wykorzystania niepotrzebnych jeansów, dania im drugiego życia dzięki spojrzeniu na nie jako na surowiec do kreatywnego przetworzenia.
Jednak każdego roku na świecie produkuje się 2,5 miliarda par jeansów! Warsztaty nie są w stanie rozwiązać problemu, to zaledwie element składowy szerszego spojrzenia na temat ubrań. Te jeansy w projekcie #jeansnowe stały się symbolem produkcji masowej, wpływu społecznego i środowiskowego całej branży odzieżowej.
Dzięki programowi Otwarty IKM projekt #jeansnowe może pokazać większej ilości osób alternatywy dla szybkiej, bezmyślnej i słabej jakościowo modzie.
Polecane miejsce do zgłębienia wiedzy: Fundacja Kupuj Odpowiedzialnie.